Instrukcja Dorosłości
Stoję na skraju przepaści, ściskając w ręku jedynie pogiętą kartkę papieru, na której napisałam tylko jedno słowo. Przewracam ją w palcach sprawiając, że napis staje się coraz mniej czytelny. Patrzę przed siebie, przymykają lekko oczy. Dziś jest wietrznie i pochmurno. Wiatr rozwiewa moje włosy, nozdrza i usta wypełnia słona, morska bryza. Już się nie przejmuję…