Zjedz mięsko, ziemniaczki zostaw. Z mięsnego pamiętnika małego rzeźnika.
Mała K. lat 4 – Mamoooo, a z czego jest ten koklet? – koTlet! – A z czego? – Codziennie to samo….Zzzz hipopotama. – Cooooo? – Żartuję, z żyrafy. Jedz i nie wydziwiaj proszę, inaczej się spóźnimy. – Nie zjem żyrafy. – Jedz, bo będziesz głodna. Ręce opadają. Na to wbiega do kuchni, mój wówczas…