Tajemniczy głos
Jak codziennie rano, budzik dzwoni o 6:30, otwieram jedno oko, potem drugie, z wielką trudnością. Jak zwykle mówię sobie:– Nie, jeszcze 5 minut, ostatnie 5 minut i potem wstaję! Tak bardzo nie chce mi się wstawać, tak dobrze mi pod tą ciepłą, mięciutką kołdrą. Uwielbiam się wtulać w głąb mojego jaśka. W końcu jednak zwlekam…