Płatność kartą czy gotówką?

140zł za brak główki pchającej się przez drzwi, by mnie przywitać.140zł za brak łapek ugniatających co wieczór.140zł za brak puchatego brzuszka wystawionego do czochrania. 140zł, by ból przestał szarpać jego wnętrzności.140zł, by zakończyć walkę o każdy oddech.140zł, by nie utopił się we własnym ciele. Najgorsza i najlepsza decyzja jaką musiałam podjąć.Dla siebie i dla niego….

Zatrzaśnięte drzwi

Tak bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że cały świat jest na wyciągnięcie ręki. Marzenia zamieniłam w konkretne cele, bo w końcu ograniczały mnie tylko finanse. Zupełnie zatraciłam w sobie tą taką dziewiczą ekscytację, która towarzyszyła mi przed pierwszymi zagranicznymi podróżami. A pamiętam, że za pierwszym razem wszystko było takie egzotyczne – smaki, zapachy, słowa…

Żegnaj.

Od razu gdy Cię zobaczyłam, wiedziałam, że będziesz moja. Dałaś mi wolność i upragnioną niezależność, której wtedy tak rozpaczliwie potrzebowałam. Codziennie witałam Cię słowami „Dzień dobry, Micrusiu”. Przepraszałam gdy zaliczyłam dziurę, która mogła Cię zaboleć. To w Twoim malutkim ciałku najczęściej pozwalałam sobie na łzy. Uśmiechałam się widząc Twoje zawadiackie oczka czekające na mnie po ciężkim dniu w poradni. Dla innych byłaś tylko samochodem, ale dla mnie byłaś drugim domem.