Maluch 126p

Czekam na Ewkę i Elkę jak co sobotę. Matka gdera pod nosem, ze mogłybyśmy się spotykać czasem u kogoś innego, bo u nas przecież jest mało pokoi. Ale co ja zrobię że mieszkam pośrodku dziewczyn i do mnie obie mają najbliżej? Nie wiem w co się ubrać. Elka już od wtorku chodziła nakręcona, że chciałaby…

Astma

„Dusi mnie bycie. Jak astma. Astma na ludzi?I ich brak. Zgniłe wnętrzności, których pozbywam się od dłuższego czasu opuszczają mnie w przeróżnej formie. Czasem moczą chusteczki w niezliczonych ilościach. Czasem tusz z długopisem tańczą wywijasy na papierze, po czym lądują na dnie szuflady z bielizną. Słowa są wypuszczane.Czasem. A jeśli już, to czytane na głos…

Złudny raj

Siedzę na huśtawce. Już kolejny dzień z rzędu spędzam tak lepki poranek. Wymknęłam się na palcach gdy J. spał, przymykając skrzypiące drzwi. Dziś mam ze sobą długopis, mały notes i 26letni analogowy aparat rodziców. Rodzice. To słowo nie jest używane przeze mnie zbyt często. Rodzice występują w moim życiu w pojedynkę, jako mama i tata….