O dziewczynce, która zapragnęła zostać drzewem

Dawno, dawno temu pewna dziewczynka zapragnęła zostać drzewem. Pomysł ten, zgoła niecodzienny, przyszedł do niej znienacka. Być może ktoś sprowokował ją celnie zadanym pytaniem, a może po prostu pewnej nocy wyśniła, że wrasta silnymi korzeniami w wilgotną ziemię. Sama nie była pewna.

Ona jest w tobie

Jest wszędzie tam, gdzie po wyłączeniu czołówki światło księżyca odbija się od śniegu tysiącem maleńkich, połyskliwych iskier. Jest tam, gdzie z oddali wita cię pomarańczowe światło w oknach domu pośrodku niczego, choć w domu tym jest wszystko.

Kasjopeja

Coś było w tej dziewczynie. Coś interesującego, choć nie potrafiła powiedzieć, co takiego. Jedno wiedziała na pewno: już dawno nikt tak po prostu nie podszedł do niej, żeby pogadać o gwiazdach. A już na pewno dawno nikt nie zapytał jej szczerze, czy wszystko w porządku.