Gabrysia ma ponad 30 lat. Jest blondynką. Ciemną – chodzi o kolor, nie mental. XD Jej włosy są naturalnie kręcone, ale nie cierpi ich. Od lat stara się żeby były proste – z dużym naciskiem na STARA SIĘ. Jest wysoka. Ma nadwagę albo jak to się teraz określa jest plus-size. Jej ulubionym kolorem jest niebieski.
Chciałaby, żeby był pokój na świecie, ale ogólnie to najbardziej nauka ją kręci! xD
Kocha czytać, szczególnie romanse – uważa je za swego rodzaju fantasy, bo sądzi, że w prawdziwym życiu te historię nie mają prawa się udać przynajmniej do pierwszych skarpet na podłodze! Romanse dają jej przestrzeń na relaks w momentach kiedy chcę się odciąć od bieżących spraw.
Jest singielką, ale raczej na to nie narzeka. Wierzy, że gdzieś tam czeka człowiek, który zawojuje jej światem.
Muzyka to kolejna dziedzina, która zajmuję dużą część w życiu. Określiłaby swój gust jako eklektyczny – nie zamyka się na gatunku oprócz disco-polo! xD Jeździ na koncerty przynajmniej kilka razy w roku a jej ulubiony zespół to FLORA CASHHHHHH!!!
Pracuje w korporacji. Nawet to lubi, ale marzy jej się taka praca, w której mogłaby sobie pozwolić na wiele podróży. Jej największym podróżniczym marzeniem jest Islandia, Gruzja, Wyspy Owcze i Stany Zjednoczone. Szczególne miejsce w jej sercu zajmuje Finlandia. <3
Gabrysia określa siebie jako introwertyczkę pomimo tego, że wydaję jej się, że łatwo nawiązuje kontakty. Inni uważają ją za zabawną, ale czasem w siebie wątpi.
Od lat kombinowała jak znaleźć się w jakimś klubie książki, ale w jej małym miasteczku, albo nie ma takich atrakcji albo są tylko dla uczestników Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Trochę za wcześnie dla niej. xD
Podczas codziennego rytuału scrollowania Instagrama trafiła profil Katarzyny Bambulskiej, która prowadzi w Siecie KLUB UKOCHANEJ CZYTELNICZKI! Po wstąpieniu w szeregi tego zacnego grona zaczyna odkrywać, że podoba jej się pisanie i trafia na profil kursu „Nie do końca zamkniętej KOMODY”.
Na platformie jej wzrok przykuwają teksty pewnej ponad 30-letniej bezdzietnej Lambadziary. Pierwszy tekst, który przykuł uwagę Gabrysi był o Etnie. Jako, że Gabriela jest fanką podróży i kocha odkrywać nowe miejsca – ten tekst przeczytała jako pierwszy. Zapamiętała, że Typiarę bolało ucho i, że wcale na Sycylii nie było idealnie, ale właśnie o to chodzi, nie musi być idealnie, ważne, że to było jej doświadczenie oraz droga, którą do tego doszła.
Po tym tekście pojawiły się kolejne a Gabrysia czuła, że zna ją od zawsze chociaż nigdy się jeszcze nie spotkały.
W głowie pojawiła się refleksja, że szukamy treści u innych twórców takich, jakie same chcemy przekazać, szukamy cząstki siebie bądź zespołu cech, bo chcemy wierzyć, że ktoś na końcu świata – czuje tak samo, że ma podobny światopogląd! Chcemy wierzyć, że nie jesteśmy samotne mimo, że czasami musimy być samodzielne! <3
Gabrysia polubiła teksty tej Typiary, ale zapragnęła również je tworzyć, dlatego postanowiła dołączyć do kolejnego projektu Katarzyny Bambulskiej – „PISZĘ, BO CHCĘ!” xD
Gabrysiu, gdziekolwiek jesteś – jestem pewna, że niedługo się spotkamy! <3
* Wszystkie osoby, sytuacje oraz zdarzenia opisane w tekście są ofkors PRZYPADKOWEEE!!!! xD xD xD
Baaaardzo polubiłam Gabryśkę. Czuję, że ją znam i czuję, że też nią jestem 🙂 Wspaniały tekst, Beatka – z humorem i refleksją 🙂 Brawo!