S jak Strach
Odwiedził mnie dziś mój stary znajomy Strach Stach. Wtargnął nieproszony, rozsiadł się wygodnie na moim fotelu i Bóg jedynie raczy wiedzieć, jak długo tam siedział. Ja o jego obecności zorientowałam się dopiero dzisiaj. Zacząć ciążyć mi na sercu i na barkach. Codzienne szeptał mi cos do ucha, bym dopiero dzisiaj mogła usłyszeć. To, że się…