Psychiatra, tak mamy, ale za jakieś 2 lata.

Musiałam się zapisać do rzadkiego lekarza i to prywatnie, bo u mnie w przychodni terminów nie było do końca grudnia, a dodam, że to też prywatna przychodnia. Więc zapisałam się do burżujskiego szpitala Medicover, w burżujskim miasteczku Wilanów, z burżujskim widokiem na świątynię opaczności borzej do jakiejś pani doktor nauk …

Brama

Jestem poszukiwaczką. Tropicielką i kolekcjonerką. Wypatruję magii w rzeczach pozornie jej pozbawionych. W miejscach tak bardzo znanych, że aż zwyczajnych i opatrzonych. Chwytam chwile ulotne, by dać im życie po życiu w moich emocjach, tekstach i zdjęciach. Pieczołowicie zbieram kadry wspomnień na siatkówce oka, skąd zapadają się głęboko w serce.  …

MOJE DRZEWO. MORWA

Budzę się powoli po zimowym śnie. Bardzo powoli rozciągam swoje zdrewniane gałęzie. Wszystko jest bardzo zaspane , poruszam się bardzo wolno, jakby we mgle, we śnie. Promienie słońca zaczynają mnie ogrzewać: na początku bardzo nieśmiało, delikatnie tak, jakby łaskotały bardzo powoli moje małe gałązki. Potem jakby śmielej, mocniej i tak, …