Jak się czuje, co się zmieniło w moim życiu? 🤔
Chyba wszystko.
Moje podejście do życia, do samej siebie, do otoczenia, odwróciło się do góry nogami.
Nie wstydzę się na głos mówić, że chodzę na terapie, bo naprawdę nie ma się czego wstydzić.
Wręcz uważam, że wszyscy powinniśmy mówić na głos o swoich emocjach i uczuciach. Powinniśmy przestać się bać, wstydzić tego, co się z nami dzieje.
Chociażby dlatego, że komuś to może pomóc.
Uratować nawet życie.
Ja swoje uratowałam, sama.
Upadłam i nie mogłam wstać, ale byłam na tyle świadoma, że wyciągnęłam rękę po pomoc.
Nie bój się szukać i prosić o pomoc.💪
Warto zawalczyć o siebie.
O to, by spełniać swoje marzenia, budzić się rano nie myśląc o tym, jak gówniany dzień przed nami. By czuć się bezpiecznie i komfortowo.
Wiem, że każdy z nas ma gorszy czas, dzień, ale nie zmienia to faktu, że może być lepiej.
A to wszystko zależy w większości od nas. Jeśli tylko zechcemy zmiany i zawalczymy o nią, to się uda.
Trzeba tylko w to uwierzyć. 🔥
Ja jestem dopiero na początku takiej zmiany. Tak, dokładnie uważam, że rok to nic przy moim 34-letnim życiu. Czeka mnie jeszcze dużo pracy, pracy nad sobą.
Miewam jeszcze trudne dni, ale wiem, że warto walczyć o siebie.
Walcz, warto ❤️
Podpisuję się wszystkimi łapkami, bo zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak to fizyczne. A terapia to taka siłownia dla głowy. 🙂
❤️