Rozebraliśmy przyjaźń

rozebraliśmy przyjaźń

Rozebraliśmy przyjaźń. Zsunęliśmy z niej letnią sukienkę w maki, odsłaniając porcelanowe ramiona usiane miedzianymi konstelacjami piegów. Opadła lekko wraz z niewinnością.

Stała przed nami nago. Podziwialiśmy zakazane ciało, którego nigdy nie mieliśmy obejrzeć. Dekolt oblany rumieńcem, małe, twarde piersi, które niezdarnie zasłaniała, miękki brzuch i rude łono. Pod naszymi spojrzeniami pokryła się gęsią skórką i wyrzutami sumienia.

Pchnęliśmy ją na łóżko. Brutalnie i szybko, aby zrobić to nim zechcemy zawrócić, nie wiedząc, że drzwi do powrotu zatrzasnęły się z krzykiem wraz z zrzuconą sukienką. Przyjaźń była warta pięć minut pchnięć i jeden orgazm. Gdy zasnęliśmy, cicho wymknęła się z pokoju. Został po niej zapach wstydu i dwa już nie obce, ale zasłaniające się przed sobą ciała.

Nigdy nie wróciła.

Autor: Introwertyczka z Pasją

Cześć, nazywam się Beata i jestem Introwertyczką z pasją. Wierzę, że każda z nas może żyć twórczo. Moim celem jest sprawić, aby kobiety, które porzuciły dziecięce pasje, znalazły je w sobie na nowo i odkryły frajdę w dorosłości. Dlatego stworzyłam stronę introwertyczkazpasja.pl, gdzie: pomogę Ci odkryć, co sprawia Ci frajdę, zainspiruję Cię do kreowania dorosłości na własnych zasadach, pokażę jak żyć pięknie, będąc introwertyczką.

8 przemyśleń nt. „Rozebraliśmy przyjaźń”

  1. Beata! Przeczytałam kilka razy i zabrakło mi słów. Ujęłaś wszystko tak pięknie, tak emocjonalnie… zostały tylko dreszcze na skórze i podziw, za te kilka wspaniałych i odważnych zdań! Wow!

Dodaj komentarz