Tęczowy Halter – czyli historia pewnego zdjęcia.

29 stycznia 2021 r. Na dworze jest minus siedemset, śniegu nawaliło tyle, że nie wiem czy jamnikowi sąsiadów nad śniegiem wystaje coś więcej niż czubek ogona. Nienawidzę takiej pogody, białe dziadostwo wpada w buty, uszy odmarzają nawet pod czapką a gile zamarzają w nosie. A ja ? Czy jadę właśnie …

Złudny raj

Siedzę na huśtawce. Już kolejny dzień z rzędu spędzam tak lepki poranek. Wymknęłam się na palcach gdy J. spał, przymykając skrzypiące drzwi. Dziś mam ze sobą długopis, mały notes i 26letni analogowy aparat rodziców. Rodzice. To słowo nie jest używane przeze mnie zbyt często. Rodzice występują w moim życiu w …

Rozebraliśmy przyjaźń

Rozebraliśmy przyjaźń. Zsunęliśmy z niej letnią sukienkę w maki, odsłaniając porcelanowe ramiona usiane miedzianymi konstelacjami piegów. Opadła lekko wraz z niewinnością. Stała przed nami nago. Podziwialiśmy zakazane ciało, którego nigdy nie mieliśmy obejrzeć. Dekolt oblany rumieńcem, małe, twarde piersi, które niezdarnie zasłaniała, miękki brzuch i rude łono. Pod naszymi spojrzeniami …

Klara, ibuprofenowa baletnica – rozdział 2.

Wysiadając z metra na Fulton St. musiałam przepchnąć się chyba przez pół ludności Nowego Jorku w walce o choć skraweczek przestrzeni osobistej. Sobota wieczór to gwarancja tłumów na mieście, nie byłam więc zdziwiona a jedynie zła na samą siebie, że zdecydowałam się tu przyjechać. Co ja sobie wyobrażałam? Na co …

Jak przeżyć Walentynki i nie zwariować?

Czyli mój osobisty nieporadnik na przeżycie 14. lutego bez względu na to czy jesteś singielką czy w szczęśliwym związku. Trzymajcie się mocno! Będąc singielką zawsze wyobrażałam sobie jakby to było spędzać co roku Walentynki z kimś. Z kimś, kto nie byłby pierwszym lepszym typem z tindera czy przyjaciółką. Z tym …

Klara, ibuprofenowa baletnica – rozdział 1.

do tego rozdziału posłuchaj: Fink – Looking Too Closely rozdział 1. – Sobota – dzień wolny.  A jednak nie dla wszystkich. – mruczy pod nosem Jen i wyjmuje spod lady butelkę Jim Beam’a.  Rzucam się w jej kierunku, wyrywam jej butelkę whiskey póki nikt tego nie widzi i chowam z …

Po prostu Evik!

Pociąg osobowy przyjeżdża do stacji Srbsko (Czechy, okolica Berouna). Wysiadamy. Nie mamy celu, nie mamy planu, nie wiemy, gdzie będziemy spać. Wiemy za to jedno.  Chcemy przeżyć przygodę. A ja, dodatkowo, mam tajny plan: chcę się zbliżyć do mojej córki, poznać ją lepiej, zobaczyć kim się stała, w kogo wyrosła.  …