Sztorm

Dla najlepszego efektu włącz sobie podkład muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=zOVP7qfWMA8 Jeszcze świeci słońce, odpłynięte na angielską stronę morze, jeszcze jest względnie spokojne, chociaż pojedyncze porywy wiatru zwiewają kaptur i zmuszają do owinięcia się mocniej płaszczem. Kolejny podmuch jest już mocniejszy, zatrzymuje mnie na chwilę. Pierwsza fala wylewa się poza barierkę promenady, ochlapując …

Spójrz na mnie

Siedzi na miękkim i jasnym, ale wzorzystym fotelu, który zawsze leczy jej złe samopoczucie. Zakopuje się w nim, okrywając się szmaragdowym, puchatym kocem, który dostała od mamy na zeszłoroczne Święta Bożego Narodzenia. Zwija się w kłębek niczym mały, bezbronny kot. Ciemne rolety zasłaniają widok tętniącego życiem miasta. To jest jej jedyna chwila dla siebie w ciągu całego dnia, zanim ponownie zajrzy do bladoróżowego laptopa, o którym tak długo marzyła…

Czasem mam wrażenie, że żyję tylko o poranku

Trudno wybrać mi jedno szczęśliwe wspomnienie nie dlatego, że tyle ich miałam, ale chyba przez to, że nigdy nie czułam się stuprocentowo szczęśliwa. Zawsze moja dusza na dwa takty szczęścia wybijała jeden, który osnuwał wszystko czarną siecią smutku. Są jednak chwile, w których czuję przez moment, że mogę wszystko, a …

Sen o wolności

Brak mi przestrzeni. Gdy budzę się rano i wiem, że znów czeka mnie zamknięcie w niedużym pokoju z widokiem na blok z niedużymi pokojami, czuję ciężar na sercu. Podczas spaceru z psem wybieram te uliczki, na których choć częściowo widzę przed sobą zasnutą mgłą przestrzeń. Aż nie wychyli się z …

Luzuj frędzle

Mam kalendarz, w którym zapisuję sobie rozmaite, ważne lub mniej ważne spotkania. Ale tego nie zapisałabym, nawet gdybym o nim wiedziała – bo cóż może wyniknąć ze spotkania z parą psów i przydrożnym ślimakiem? Otóż, więcej niżbym mogła się spodziewać po niektórych ludziach. *** Gdy wychodzę na spacer, droga otwiera …

Dzikość

chce biec daleko ponad horyzont  się wznieść i w falach oceanu  zniknąć ale ja  na smyczy je trzymam i przed okrutnym światem ukrywam żeby nikt w klatce go nie zamknął i ze mnie go nie wyrwał bez niego  byłabym nikim szarym człowiekiem  bez emocji bez marzeń bez dzikości serca

Smak dzieciństwa

Choć do centrum miasta niby niedaleko, słońce bezlitośnie siecze po twarzy i praktycznie odbiera możliwość schronienia się przed rażącymi promieniami. Tutaj, za lasem, między domami zbudowanymi wiele lat temu w tym samym, jedynym słusznym stylu, pachnie jeszcze ziemią po porannym podlewaniu. Pobudka o czwartej rano, razem z pierwszymi promieniami słońca, …