Tajemnica
Patrzę, jak pracownik firmy pogrzebowej układa wiązanki jedna na drugiej. Większe z nich stoją oparte o pomnik, mniejsze kompozycje leżą i układają się w jedną wielką kwiatową kaskadę. Gdzieniegdzie widać szarfy kondolencyjne, które powiewają na wietrze. Ksiądz chwilę wcześniej mówił, że prochem jesteś i w proch się obrócisz. Myślę o …