Granice absurdu
Robimy zdjęcie za zdjęciem. Zapełniamy telefony i karty pamięci. Pendrive’y i dyski zewnętrzne. Sprawiamy, że laptopy rzężą, nie wyrabiając z braku RAM-u. Zasypujemy instagram i fejsa migawkami z życia: a to kawa, a to spacer, a to szum fal nad Bałtykiem. Słoneczne wakacje? Odhaczone. Pamiętaj, żeby obfocić tę piramidę z każdej strony. Jesteś w którymś…