Fortuna

FORTUNA Marzła boso w fotelu, ale nie ruszyła się sprzed ekranu póki nie wybrzmiała reklama. Pędziła do łazienki zapalając wszelkie światła po drodze. Czuła się nieswojo, a parcie na mocz wzmagało ten dyskomfort. Och, co za ulga! Korzystając z okazji ubrała ciepły szlafrok męża w szaro-niebieskie paski i tanecznym już …

Odwaga

Gołębio siwy mężczyzna wstał ostrożnie odsuwając krzesło od eleganckiego blatu w kolorze mahoniu. Spieczone słońcem, pomarszczone dłonie w młodości zaznały ciężkiej pracy, o czym krzyczał każdy wykrzywiony paliczek. Karol przy wypełnianiu dokumentów zwracał uwagę na ręce swoich klientów. Jego sprytne oczka śledziły każdy ruch eleganckiego pióra z wygrawerowanym logo zakładu. …

Czy to tu mogły żyć smoki?

Hanka był najmniejsza z całej podwórkowej Bandy Chojraczki. Najmłodsza i najdrobniejsza. Co to za Banda, spytacie. Kim jest Chojraczka, spytacie. Zacznijmy zatem od początku. Chojraczka mieszkała z rodzicami i młodszą siostrą w najdalszym zakątku doliny. Z jej domu było już bardzo blisko do lasu i większości szlaków górskich. Rodzice Chojraczki …

Włosy pachnące latem

Uwielbiam wprost tę chwilę po długim, letnim dniu, gdy rozbieram się w łazience, szykując się na chłodny prysznic, i czeszę włosy. Rozczesuję je z namysłem, patrząc sobie w oczy w lustrze – jakbym rozczesywała wspomnienie dnia. Kocham zapach swoich włosów latem. Biorę kosmyk w palce, podsuwam pod nos i wdycham. …

Ballada o wiedźmie

Wykroiłam mu serce, gdy tylko księżyc wzeszedł nad klifami. Pulsowało w mojej dłoni, chłodne i bezbarwne, odbijając srebrnymi błyskami światło pełni. Tak właśnie sądziłam, pomyślałam. Tak właśnie sądziłam, że jest zimne. To dlatego musiał je ogrzewać w tak wielu dłoniach i u tak różnych kobiet szukać dla niego barw.  Serce …

Tajemnica

Patrzę, jak pracownik firmy pogrzebowej układa wiązanki jedna na drugiej. Większe z nich stoją oparte o pomnik, mniejsze kompozycje leżą i układają się w jedną wielką kwiatową kaskadę. Gdzieniegdzie widać szarfy kondolencyjne, które powiewają na wietrze. Ksiądz chwilę wcześniej mówił, że prochem jesteś i w proch się obrócisz. Myślę o …

Letni obóz

Zachrypnięty głos Michała Wiśniewskiego dochodzi z trzeszczących głośników autobusu. Wokalista śpiewa Wstań, powiedz nie jesteś sam, w autobusie siedzą wciśnięte obok siebie nastoletnie ciała. Są zmęczeni, kości mają obolałe i zesztywniałe od wielogodzinnej podróży, w powietrzu unosi się zapach potu i hormonów. Opiekunka dodaje im otuchy i mówi, że niebawem …

Wakacyjne Love Story

4:45 zadzwonił budzik. Zerwałam się na równe nogi. Miałam godzinę i piętnaście minut aby dotrzeć do portu! Chłodny prysznic orzeźwił moje ciało, które po upalnej i dusznej wietnamskiej nocy prosiło tylko o to. Założyłam plecak i zbiegłam po schodach, gdzie czekała na mnie moja gospodyni Cam Ly z wietnamska kawa …

Mój wolny dzień

Miasto huczy. Z tyłu ktoś trąbi. Spoglądam we wsteczne lusterko. Kierowca za mną macha rękami, po czym uderza nimi w kierownicę. Jestem pewna, że zaklął głośno. Przede mną zatrzymuje się srebrna toyota, z której wyskakuje dziecko. Najpierw nogi, potem tułów, chwyta plecak i zamyka drzwi. A one, zamiast się zamknąć, …

W samo południe

Stary, kiedyś chyba złoty, teraz bardziej bury renault leniwie jechał piaszczystą drogą między polami, niemal doskonale wtapiając się w otoczenie. Mimo spokojnego tempa i tak wzbijał tumany kurzu. Nie padało od wielu tygodni, łany pszenicy smętnie zwiesiły kłosy, nieporuszane nawet najlżejszym wiatrem. Słońce stało wysoko nad ziemią, żar lał się …