Na co ci wyjazd w pojedynkę?

– Sama?? Jak to, sama? … Ale co się stało? Pokłóciliście się??**** Wyjechałam sama na weekend. Po raz pierwszy w swoim życiu.Spakowałam się już w czwartek, by ruszyć w drogę w piątek po pracy.W perspektywie trzy godziny jazdy w piątek i niepewne prognozy na niedzielę, więc tak naprawdę wyjechałam na …

ŻAL

Skwer Kościuszki tonął w lipcowym słońcu, gdy pod kinem Goplana zebrała się kolejka oczekujących na trzecią część Szklanej Pułapki z Brucem Willisem. Swoją drogą kto przełożył tak tytuł z Die Hard… Wojciech przeszedł niezauważenie przez tłum wprost do klatki kamienicy, w której mieściło się kino. Ciemna klatka schodowa w upalne …

Pożegnania i powroty

– Jak mogłeś mi to zrobić? Jak mogłeś zostawić mnie samą? Mieliśmy tyle pomysłów, tyle rzeczy było przed nami! Po jaką cholerę pojechałeś do tej Warszawy? Rozpacz otoczyła mnie jak welon z szarej mgły. Nie myślałam racjonalnie. Nie myślałam w ogóle. Byłam bólem. Nie dopuszczałam do siebie nikogo. Nie chciałam …

Włosy

Przyjaźniły się od zawsze. Śmiały się, że były na siebie skazane. Ich matki były najlepszymi przyjaciółkami. Zaszły w ciąże w odstępie około trzech miesięcy i taka była różnica w wieku ich córek. Dziewczyny były ze sobą od małego. Wspólne przedszkole, lata podstawówki. Wydawać by się mogło, że po jakimś czasie …

Cytryny

Komendant Maksymilian Truchełko był zły. Nie, on był wściekły. – Niech no ja dorwę tych gamoni w swoje ręce – krzyczał. Co nie było takie gołosłowne, bo jego sześć ramion miało bardzo duży zasięg. Stał przed drzwiami Międzygalaktycznej Ładowni Owoców Twardych (w skrócie MŁOT). Największy magazyn był aż po dach wypełniony …

Deszcz

Liście są śliskie i kiedy idę, muszę cały czas zerkać pod nogi. Deszcz bębni miarowo w czaszę parasola. Przystaję na chwilę i rzucam pełne rezygnacji spojrzenie w niebo. Bez zmian, niestety. Nade mną, moim parasolem i całym miastem kłębią się szarawe chmury. Nabrzmiałe deszczem, niczym przejrzałe owoce sokiem. Mam wrażenie, …

Oni

Natasza zaklęła pod nosem. Od godziny próbowała przebić się z centrum na przedmieścia. Wykorzystała parę chwil stojąc na czerwonym świetle, żeby zadzwonić do Fiodora, jednocześnie próbując zapalić papierosa. Zaciągnęła się łapczywie i wtedy usłyszała głos męża w słuchawce. „Znowu palisz?” – zapytał szorstko – „Wywalasz w błoto moje pieniądze a …

Dziewczyński manifest

Dziewczyny!Kiedy słyszę słowo „powinnaś”, wpadam w nastrój bojowy. Jasna cholera mnie bierze. Tak nie może być, dłużej tego nie zniosę. Włoski na moich ramionach stają do pionu. Barki sztywnieją. Wnętrza dłoni wilgotnieją niepostrzeżenie. Zmysły się wyostrzają. Wyrzut adrenaliny formuje tarcze ochronną dla głowy i serca. Słowo „powinnaś” ma dla mnie …

Pocałunek

Kiedy zobaczyłam Cię pierwszy raz nie mogłam oderwać oczu od Twoich ust i rzęs. Gdy mówiłeś, mrużyłeś oczy drażnione zbyt jasnymi promieniami słońca. A gdy słuchałeś, usta miałeś lekko rozchylone a równe białe zęby uroczo kontrastowały z opaloną twarzą. Tak bardzo chciałam, żebyś mnie pocałował.Ale przecież nie rzucę się na …

Fortuna

FORTUNA Marzła boso w fotelu, ale nie ruszyła się sprzed ekranu póki nie wybrzmiała reklama. Pędziła do łazienki zapalając wszelkie światła po drodze. Czuła się nieswojo, a parcie na mocz wzmagało ten dyskomfort. Och, co za ulga! Korzystając z okazji ubrała ciepły szlafrok męża w szaro-niebieskie paski i tanecznym już …